Maja Seweryn Między początkiem a końcem. Fascynacja degradacją rzeczywistości

promotor: dr hab. Krzysztof Pasztuła
Uniwersytet Śląski w Katowicach
Wydział Artystyczny w Cieszynie

biografia

Urodziłam się w Tychach w 1992 roku. Ukończyłam studia magisterskie ze specjalizacji komunikacja wizualna i grafika artystyczna na Uniwersytecie Śląskim, oddział w Cieszynie. Litografia oraz algrafia były moją pasją od samego początku studiów. Dlatego też zostałam członkiem koła artystyczno-naukowego litografów Kurant. Poza tym interesuję się malarstwem oraz tworzeniem murali. Moje prace były prezentowane na ponad 14 wystawach w Polsce oraz za granicą, m.in. w USA i Niemczech. Uczestniczyłam również w wymianie akademickiej Programu Erasmus + na Uniwersytecie Castilla la Mancha, Cuenca, Hiszpania, gdzie miałam okazję pracować z innymi mediami graficznymi oraz wypróbować nowe metody odbijania grafik. Po powrocie do kraju zorganizowałam aukcję charytatywną powiązaną z wystawami, aby zebrać pieniądze na leczenie chorego dziecka. Wielkim wyróżnieniem było dla mnie zostanie członkiem jury w Międzynarodowym Trienniale w Cieszynie (2017). W przyszłości chcę kontynuować moją działalność artystyczną oraz podróżowanie.


Wybrane wystawy:

  • wystawy zbiorowe studentów związane z kołem Kurant: „Algrafia we wnętrzach”, Galeria Katowicka, Poland, „Industriada”, Miejski Ośrodek Kultury Jastrzębie-Zdrój, Galeria Epicentrum, „Analiza i synteza obrazu”, Biblioteka Złote Łany Książnica Beskidzka (2013 – 2017) 
  • warsztaty artystyczne z rzeźby ekologicznej w Instytucie Zofii Kossak w Górkach Wielkich (09.2013)
  • wystawy powiązane z aukcją charytatywną dla chorej Natalii Kościesza: Pałac Młodzieży – Katowice, Qubus Hotel w Bielsku-Białej, Oświęcimskie Centrum Kultury, MDK 1 Tychy (2016/2017)
  • 16. International Triennale „Małe formy grafiki, Polska - Łódź (2017)
  •  „WXXII Arts InFocus 6x6x2017”, RoCo, Rochester Contemporary Art Center's, New York, USA (maj – lipiec 2017)
  • wystawy związane z wydarzeniem „Enter into Art”: Bad Breisig – Kulturbahnhof, Bonn-Königswinter – Studio Gallery ART RETREAT, Cologne – Kulturbunker - Cultural Center Cologne – Mühlheim, Weißenthurm – Town Hall Foyer, Niemcy (2017/ 2018)

Dyplom składa się z cyklu 6 barwnych grafik wykonanych w technikach litografii, algrafii lub w technice mieszanej. Prace powstały na przełomie 2016/2017 roku. Ich wymiary wynoszą maksymalnie 70x50 cm. Główny rysunek był odbijany z kamienia lub blachy. Następnie, niektóre elementy były dobijane z metalowej płyty lub wytłaczane za pomocą tektury.
Grafiki przedstawiają fragmenty budynków, które w procesie przetworzenia są na tyle odrealnione, by stworzyć nową jakość w przedmiotowym obrazie. Zastosowałam również metodę graficznego kolażu, wrysowując zupełnie obce elementy, wzięte z innej rzczywistości. Zderzam estetykę fikcji z brutalną estetyką rzeczywistości. Wynika to poniekąd z konieczności redefinicji pojęcia piękna, co w moim odczuciu, zdaje się być powinnością każdego artysty. W prezentowanych pracach stosuję kompozycje otwarte, które w istocie są wycinkami rzeczywistości, zaobserwowanymi w najbliższym otoczeniu. W związku z tym, skupiam się w obrazie na jego najistotniejszych elementach, czyli strukturze, rytmach, kontrastach oraz fakturach. Te elementy formy tworzą kompozycje, które tak na prawdę są abstrakcyjne. Między początkiem a końcem trwa pewien proces, cykl zmian, który jest dla mnie najbardziej interesujący. W swoich pracach, nieoczekiwanie dla samej siebie, odkryłam pewne prawidłowości, a mianowicie regularność i powtarzalność zjawisk zachodzących w naturze, co znacząco wpływa na budowanie rytmów w moich grafikach. W wnętrzu obiektów, przeze mnie obserwowanych, nie znajdował się człowiek. Wyjątek stanowi praca pod tytułem „Postać w oknie”, w której chciałam zaznaczyć obecność postaci ludzkiej. Chociaż nie jest ona przedstawiona dosłownie, jest to tylko syntetyczna sylwetka, można domniemywać, że jest ona podmiotem lirycznym.

Głównym powodem stworzenia tego cyklu grafik jest kontemplacja nad tematem przemijania i wiążącego się z tym upływu czasu. Stąd właśnie bierze się moja fascynacja zniszczeniem: rdzą, kruszącym się tynkiem, wzorami tworzonymi przez grzyby i drobnoustroje, czy też łuszczeniem się farb, porastaniem mchem i roślinnością budynków. Są one znakiem upływającego czasu, jednak trudno definitywnie określić, czy oznacza to degradację i koniec, czy dopiero początek oraz tworzenie się nowych jakości.